Nasze maluchy rosną bardzo szybko, dopiero co zaczęły otwierać oczka, a dziś mają już trzy tygodnie i z zainteresowaniem patrzą na świat. Powoli zaczynają się ze sobą bawić i zaczepiać mamę. Na razie te zabawy są jeszcze bardzo nieporadne i krótkie, bo maluchy mają słabą koordynację i szybko się męczą. Doskonale widać to na przykładzie XENY, która wczoraj przez siatkę obserwowała co też mama je.
Bezpośrednio po nakręceniu tego filmiku zaczęliśmy karmić maluchy świeżo zeskrobaną wołowinką. Wsuwały z zachwytem, widać, że smakowało. Jak za kilka dni wprowadzę rozmoczoną suchą karmę, to tak się zajadać nie będą.Trzeba będzie namawiać, zachęcać i wsuwać do pyszczków, tego akurat jestem pewna.
Poniżej zamieszczam filmik, jak jeden z rudych piesków pochłania swoją porcję.