Już w trakcie planów dotyczących krycia CAKE w Norwegii i przygotowań do porodu postanowiliśmy, że zostawimy sobie w domu jedną suczkę. Ponadto moja siostra ze szwagrem również postanowili wziąć szczeniaka. Tak więc osiem z dziesięciu urodzonych przez CAKE szczeniąt trafiło do nowych właścicieli, a dwoje rudzielców:
ACANI SWEET SHAKIRA i ACAN STORM TORINO pozostało z nami. Oficjalne imiona mają takie, jakie są jamniki – długie, ale dla nas, w domu to po prostu SZAKI i TORI.
Szakira jest drobniutką suczką, a Tori to silny i rezolutny piesek.
Teoretycznie Tori mieszka z moją siostrą i szwagrem, a w praktyce, ponieważ oboje pracują, spędza większą część dnia w naszym mieszkaniu razem z Cake i Shakirą. W ten sposób cała trójka tworzy zgrane i szczęśliwe stadko. Czasami żałuję tylko, że w czasie wspólnej zabawy potężnie rozrabiają. A ponieważ są zdrowe i szczęśliwe, to i energii do harców mają mnóstwo. Cake, która całkiem wróciła już do formy po porodzie i opiece nad maluchami często zapomina o swojej pozycji matrony, i przewodzi malcom w szaleństwach.
ACANI SWEET SHAKIRA i ACAN STORM TORINO pozostało z nami. Oficjalne imiona mają takie, jakie są jamniki – długie, ale dla nas, w domu to po prostu SZAKI i TORI.
Szakira jest drobniutką suczką, a Tori to silny i rezolutny piesek.
Teoretycznie Tori mieszka z moją siostrą i szwagrem, a w praktyce, ponieważ oboje pracują, spędza większą część dnia w naszym mieszkaniu razem z Cake i Shakirą. W ten sposób cała trójka tworzy zgrane i szczęśliwe stadko. Czasami żałuję tylko, że w czasie wspólnej zabawy potężnie rozrabiają. A ponieważ są zdrowe i szczęśliwe, to i energii do harców mają mnóstwo. Cake, która całkiem wróciła już do formy po porodzie i opiece nad maluchami często zapomina o swojej pozycji matrony, i przewodzi malcom w szaleństwach.
Na zdjęciu widać nasze łobuziaki. Jeszcze nie do końca nauczyły się chodzić na smyczy i od czasu do czasu ciągną niemiłosiernie.