USG – prawdziwy tłok – jest dużo szczeniąt

W 30. dniu ciąży, 28 kwietnia poszłyśmy do zaprzyjaźnionej Pani Sabiny – naszego weterynarza. Przez ten miesiąc trzeba było ćwiczyć cierpliwość i okiełznać swoją ciekawość. Byłyśmy przekonane, że CAKE jest w ciąży, bo jej zachowanie bardzo się zmieniło. Stała się stateczną matroną, która ciągle daje do głaskania swój brzuszek. Łatwo się jednak pomylić, więc USG jest bardzo potrzebne.
Pierwsze przyłożenie sondy pokazało pięć szczeniąt. Takie ciemne kółeczka na jaśniejszym tle. Macica u psa jest jednak dwurożna i nie widać od razu wszystkiego. Ponowne przyłożenie sondy może pokazać te same lub inne płody, więc do końca policzyć się nie da. Wiemy jednak na pewno, że szczeniaków jest co najmniej pięć, a może i więcej!
CAKE odebrała zasłużone gratulacje od Pani Sabiny, z zadowoleniem (jak zawsze) przyjęła smakołyk i z radością opuściła gabinet.

Ten wpis został opublikowany w kategorii unikowo. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.